Blog autorski
Jolanty Szwalbe

Wtorek, Lipiec 23, 2024, 19:51

18.07.24

„ Słońce to największy skarb naszej planety.”- Wisława Szymborska ( 1923 – 2012)

Wygląda na to, że tegoroczny lipiec będzie jeszcze cieplejszy niż ubiegłoroczny. Czy jest to powód do radości? Niekoniecznie. Ekstremalne upały jak wiadomo wykańczają nasz organizm, co nie jest bynajmniej wesołe. Nie mniej cieszą się na przykład urlopowicze. A producenci lodów to chyba cieszą się jeszcze bardziej. O tak, zimne lody dla ochłody, to jest myśl. Można na lody zaprowadzić się samemu albo pozwolić by zrobił to ktoś. Wanda Chotomska wiedziała kto na lody może zaprowadzić dzieci: „ Dobrze z tatą iść,/ dobrze z tatą iść./ Teraz pewnie dla ochłody/ zaprowadzi nas na lody,/ zimne lody dla ochłody./ Zaprowadzi nas na lody - to jest myśl!” A ja myślę, że dobrze też z mamą, babcią i dziadkiem iść, oni też zaprowadzą dzieci na lody dla ochłody. Nie mówiąc o  odwróceniu ról, kiedy to starszych rodziców i dziadków zaprowadzą dorosłe dzieci bądź wnuki na lody dla ochłody – to jest myśl!

 Z kolei  Jonasz Kofta mawiał: „ Małe jasne to jest piwo, Duże jasne to jest słońce.” Zgadza się, z tym że na upał nawet małe jasne piwo jest niewskazane.

Co innego kawa. Oczywiście nie chodzi o to, że: „ Kawa/Się nadawa/Lecz gorzała/ Szybciej działa.”- jak tłumaczył Stanisław Barańczak, Ogdana Nasha.

Co to to nie! Chodzi o kawę mrożoną , najlepszy ponoć napój na upały. Pod warunkiem, że ktoś lubi kawę.

A jak ktoś nie lubi, to może sobie zaaplikować herbatę. Oczywiście  nie w tym rzecz, że „ Herbata/ Też zbrata/ Ale martini/ Szybciej to czyni.” – jak tłumaczył dalej Barańczak amerykańskiego poetę. Chodzi mi wyłącznie o gorącą herbatę z cytryną bądź miętą, która skutecznie ochłodzi ciało nawet podczas największych upałów.

No i soki. Z tym, że jeśli nawet „ Sok z pomarańczy/ Jest tańszy/ Lecz dolać wódki/ Są skutki.” to absolutnie nie w upał! Podkreślam jeszcze raz. Broń Boże żadnych napojów alkoholowych!   

Co innego sok pomidorowy. To jest to! W przeciwieństwie do Coli czy też Pepsi. W upał to już nie jest to.

Dobrze też jeść owoce. Tu wracam do pomarańczy, o smaku i zapachu której śpiewał zmarły 8 lipca wspaniały Tadeusz Woźniak. I to jak radośnie śpiewał. Tekst napisał  Bogdan Chorążuk, a muzykę do „ Smaku i zapachu pomarańczy” skomponował zmarły Artysta: „ Kto to pędzi tak przez miasto, / Komu w tych ulicach ciasno./ Biegnę gryząc pomarańczę, / Ziemia pod nogami tańczy./…/ Naokoło kipi życie / I ja mam się znakomicie./ Wszyscy niosą oczy jasne,/ Trotuary wprost za ciasne. /…/ Lubię kiedy jest sobota, / Gdy po wszystkich już kłopotach. / Lubię śpiewać, lubię tańczyć, / Lubię zapach pomarańczy.”

Wracając do upałów to niewątpliwie powodują, że częściej niż zwykle pogotowie wzywane jest do omdleń, zasłabnięć, udarów. A propos. „ Mąż podczas upałów: – Dzwoń po pogotowie, strasznie mi słabo! Żona: – Ja mam rozładowany telefon, mów szybko, jaki jest PIN do twojej komórki? Mąż: – Właściwie to już mi lepiej.”

Trawestując jedną z tysiąca nieuczesanych myśli Stanisława Jerzego Leca, która w oryginale brzmi: „ Przetrwać, przetrwać to życie, potem damy już sobie radę”, powiem tak: Przetrwać, przetrwać te upały, te ekstremalne temperatury, gwałtowne burze i wichury, grady i inne opady, potem damy już sobie radę.

Chociaż kto wie, jakie będzie lato za rok?

Uśmiechnij się! ( mimo wszystko)

Spotyka się dwóch emerytów:

– Gdzie w tym roku spędzasz wakacje?

– Na RODOS

– ???

– Rodzinne Ogródki Działkowe Otoczone Siatką

 

Przed wyjazdem na urlop lekarz mówi do swoich pacjentów:

– Do widzenia, panie Kowalski, do widzenia, panie Nowak. A pana, panie Wiśniewski, żegnam.


Brak komentarzy.
(*) Pola obowiązkowe
          
 

 
 
 
(c)2021, All Rights Reserved
Liczba odwiedzin: 2758