Blog autorski
Jolanty Szwalbe

Wtorek, Wrzesień 23, 2025, 11:15

23.09.25

„ Życie zaczyna się dopiero jesienią, kiedy robi się chłodniej.” F. Scott Fitzgerald (1896 – 1940 )

Jesień zaczyna się dzisiaj we wtorek 23 września. Według meteorologów powita nas gwałtownym spadkiem temperatury w dzień i jeszcze większym w pierwszą jesienną noc. A więc „ Żegnaj lato na rok, stoi jesień za mgłą/ Czekamy wszyscy tu, pamiętaj, żeby wrócić znów.” – śpiewała czterdzieści sześć lat temu Zdzisława Sośnicka do tekstu Bogdana Olewicza.   

Jesień nie jest tak wyczekiwaną porą roku jak choćby wiosna czy lato. A przecież tylko „ Jesienią, jesienią/ Sady się rumienią;/ Czerwone jabłuszka/ Pomiędzy zielenią.”- jak napisała w smakowitym wierszu o jesieni Maria Konopnicka.     

Opadające z drzew liście przywołują myśli o przemijaniu. A dlaczego nie o odradzaniu?

„ Liście, które jesienią spadają z drzew, chciałyby się wskazać jako przykład przemijania. Byłby to jednak zły przykład, ponieważ po kilku miesiącach drzewo wypuści nowe liście i nastanie wiosna, dokładnie taka jak była wcześniej.”- napisał austriacki pisarz Peter Rosegger

Smutasy jesień łączą z melancholią, brzydką pogodą, silnym wiatrem, deszczem, przeziębieniem. A jak pojmuje to wszystko człowiek z poczuciem humoru i talentem poetyckim?  Sprawdźmy na przykładzie Ludwika Jerzego Kerna i jego wiersza „ Jesień”:

„ Wiatr/ Największy elektroluks świata/ Wszystkie drzewa z liści poomiatał/ I baluje w pustej altanie./ Spadły liście/ Posnęły wiewiórki,/ Ciała drzew/ Dostały gęsiej skórki,/ Można sprawdzić, panowie i panie. /Uciekają z ogrodów/ dziewczyny,/ Wjechaliśmy w hrabstwo Aspiryny,/ Wjechaliśmy dość zdecydowanie./…/ A w łóżeczku/ (Jeśli grypa letka)/ Całkiem miło: Książeczka,/ Gazetka,/ Albo słodkie kimanie-drzemanie./ Jeśli tylko radio nam nie trzeszczy/ I symptomów nie ma zbyt złowieszczych,/ To jest bosko, panowie i panie.”

Autor dzisiejszego motta amerykański pisarz F. Scott Fitzgerald jest optymistycznie nastawiony do jesieni. Dlatego wybrałam jego słowa na dobry początek jesieni. Jego przekonanie, że „ życie zaczyna się dopiero jesienią, kiedy robi się chłodniej” może być skutecznym antidotum na jesienną melancholię. Tyż prowda- powiedziałby jeden z patronów tego roku ksiądz Józef Tischner.

To we wrześniu przecież zaczyna się życie szkolne, a w październiku akademickie. Kibice sportowi też odżyją jesienią za sprawą nowego życia  piłkarskiej Ligi Mistrzów, o Mistrzostwach Świata w innych dyscyplinach sportowych nawet nie wspominam. Za to wspomnę o nowym sezonie kulturalnym w teatrach i jesiennych premierach w kinach. O nowym oprogramowaniu we wszystkich filiach miejskiej biblioteki w Łodzi, z których regularnie korzystam, też wspomnę.

Jesień to idealny czas na dobrą lekturę. Wieczory są coraz dłuższe, bo „słońce po niebie co dzień skraca bieg / Znów jabłka na targu są tak tanie, jak barszcz/ Korzystaj z ostatnich chwil, konfitury smaż”- śpiewała Zdzisława Sośnicka. Niestety jabłka dziś wcale nie są tanie jak zresztą wszystko. A propos. Koleżanka do koleżanki – A wiesz, jem teraz o połowę mniej. – Dieta? – Nie, drożyzna! Co do mnie, to przyznam, że jest jeden rodzaj diety, na którą z pewnością nie tylko ja chętnie przeszłabym od zaraz. Co to za dieta? Poselska.

A jaką radę udzieliłaby na jesienne smutki Wisława Szymborska? Moim zdaniem z dużym prawdopodobieństwem powiedziałaby: „Trzeba szukać tego co wesołe a smutki rozśmieszać”. Takiej właśnie rady udzieliła młodemu Tomaszowi Jastrunowi martwiąc się o jego ciemną i smutną twórczość jako młodego poety.

Stary aksjomat głosi „ w jesieni wiele się odmieni”. Miejmy nadzieję, że tej jesieni i nam i światu odmieni się na lepsze.   

Uśmiechnij się! ( mimo wszystko)

- Panie doktorze, mam depresję!

- Wie pan, najskuteczniejszym lekarstwem na to jest zanurzyć się po uszy w robocie.

- Ale ja beton mieszam…


Brak komentarzy.
(*) Pola obowiązkowe
          
 

 
 
 
(c)2021, All Rights Reserved
Liczba odwiedzin: 13229