9.06.24
„ Porada jak pocałunek nic nie kosztuje, a przyjemnie jej udzielać” - George Bernard Shaw (1856-1950)
Dziś będzie o dobrych radach, które mają nawet swoje święto w kalendarzu. Tak, 13. czerwca jest Świętem Dobrych Rad. Wydaje się, że chętniej rad udzielamy niż je przyjmujemy. Dlaczego? Jedną z odpowiedzi jest moim zdaniem dzisiejsze motto. Chociaż z tym pocałunkiem to na dwoje babka wróżyła. A co jak nas pocałuje …złodziej? Artur Maria Swinarski radzi wówczas: „ Przed złodziejem nie uchowasz / nawet własnej gęby. / Gdy cię złodziej pocałował, / przelicz wszystkie zęby”
Natomiast nawet najlepsze rady nie pomagają tenisistkom mierzącym się z Igą Świątek, która po raz czwarty wygrała Rolanda – Garrosa. Każda z sześciu, które - z wyjątkiem Osaki - łatwo i szybko pokonywała w dwóch setach nasza tenisistka, z pewnością usłyszała wiele dobrych rad od swojego sztabu szkoleniowego. Być może któraś z pokonanych usłyszała nawet radę Novalisa: „ Kiedy zobaczysz olbrzyma, sprawdź najpierw, jak wysoko stoi słońce i przekonaj się, czy to czasem nie jest tylko cień”. Owszem ta rada działa w wielu przypadkach, ale nie na korcie, kiedy gra Iga. Dlaczego? Bo Iga Świątek, światowa „ jedynka” to rzeczywisty olbrzym tenisa kobiecego, a wszystkie pozostałe tenisistki są jak na razie przy jej grze cieniem.
Wkrótce koniec roku i wakacje oraz urlopy. Czy będą wymarzone? Pewnie dla jednych tak, dla drugich bynajmniej. A propos marzeń to podpowiadam za Mieczysławem Rolnickim: „ Nie wystarczy życzyć: „ Oby spełniły się twoje marzenia”, ale koniecznie dodaj: „ i abyś po ich spełnieniu był zadowolony”
„ Dwie babcie rozmawiają. Jedna mówi: - Wczoraj w telewizji widziałam Brigitte Bardot. Pamiętasz, jak my chciały wyglądać tak jak ona? Nasze marzenia się spełniły!” Czy spełnienie marzenia przyniosło też zadowolenie obu fikcyjnym babciom, tego niestety nigdy się nie dowiemy. Z wyjątkiem prawdziwych babć, które o tym samym marzyły.
Przed latem z pewnością zwiększa się zainteresowanie sposobami na schudnięcie. Wiadomo z jakiego powodu. U dietetyka: „ – Co mam zrobić, żeby do lata mieć płaski brzuch? – Proszę namalować sobie pępek na plecach.”
„ Najlepszym środkiem na schudnięcie jest 2 kilo zwykłego grochu. Wysypuje się go codziennie przez okno, a potem zbiega na ulicę i zbiera.” – radził Lucjan Kydryński. Rada owszem skuteczna pod warunkiem, że mieszkamy co najmniej na czwartym piętrze i wyżej, ale bez windy.
Na lato nie tylko cieszą się ludzie, ale i …muchy. Walka z nimi jest trudna bo otwarte okna i drzwi latem to dla nich zaproszenie do środka. A co jeśli wlecą do nosa? „ Posiadającym muchy w nosie dam radę: zakładajcie tam maleńkie muchołapki.”- radził Mieczysław Michał Szargan, który też doradzał na okoliczność nie tylko spotkań wakacyjnych: „ Dobra rada – nie głaszcz gada.”
Niezależnie od pory roku rodzice lubią dawać rady dzieciom. Na przykład: „ Synu, jeśli naprawdę chcesz czegoś w tym życiu, musisz na to zapracować. Teraz cicho! Zaraz ogłoszą numery loterii.” - rada autorstwa amerykańskiego pisarza i twórcy filmów animowanych Matta Groeninga.
Dobrze być otwartym na rady innych. Na przykład rodzice dla własnego dobra powinni otworzyć się na radę amerykańskiej aktorki Phyllis Diller: „ Zawsze bądź miły dla swoich dzieci, ponieważ to one wybiorą twój dom spokojnej starości.” Choć co do otwartości to Groucho Marx radził: „ Bądźcie otwarci, ale nie na tyle, żeby wasze mózgi wypadły.”
Wisława Szymborska też dawała dobre rady. Na przykład: „ Oszczędzając wstydu damie / lepiej cicho siedź, ty chamie.” Rada tym cenniejsza, że niestety przewaga tych drugich nad tymi pierwszymi rośnie w zastraszającym tempie. Taki to znak naszych czasów.
A jak bardzo rady lekarzy bierzemy sobie do serca? „ Lekarz powiedział mi, żebym uważał na to, co piję. Teraz piję przed lustrem.”- zwierzył się amerykański komik Rodney Dangerfield
I ostania już dziś rada na każdy czas i dla każdego:
„ Zawsze warto / Rzec durniowi, że jest durniem. / Nawet gdy / Asekuruje się odgórnie. / Zawsze warto / Czasem wiedzieć, co się myśli, / I powiedzieć / To, nim wszyscy z sali wyszli./…/ Zawsze warto, / Żeby kiedyś nie mieć kaca, / Zrobić coś / Co się być może / nie opłaca!” – radził Jonasz Kofta
Uśmiechnij się ! ( mimo wszystko)
Co jeszcze radzą nam lekarze?
Powiedziałem lekarzowi, że złamałem nogę w dwóch miejscach. Powiedział mi, żebym przestał chodzić do tych miejsc." - Henny Youngman
- Panie doktorze, ja w nocy tak chrapię, że mnie własne chrapanie budzi. Co robić?
- Śpij pan w innym pokoju.